Czy osiedle „S” w Tychach istnieje? Zgodnie z koncepcją miało to być jedno z najnowocześniejszych osiedli w Polsce i wyznaczać kierunek budownictwa mieszkalnego w kraju po 1990 roku. Mimo kilku podjętych prób, ambitnych planów nigdy nie udało się zrealizować…
W założeniach projektantów „Stella” miała być jednym z czterech eksperymentalnych i prototypowych osiedli w Polsce. Osiedlem przyszłości, które miało powstać w oparciu o najnowsze koncepcje budownictwa. Ze zróżnicowaną niską oraz jednorodzinną zabudową, lokalami usługowymi, przestrzeniami publicznymi, ale przede wszystkim, osiedlem wybudowanym na podstawie szeroko zakrojonych prac badawczych i konsultacji z mieszkańcami.
Z planów projektantów nic nie wyszło. Dziś obszar, na którym miało znajdować się osiedle, „pokryły” domy jednorodzinne oraz miniosiedla, które z pierwotną koncepcją nie mają wiele wspólnego. O tym, co się wydarzyło kiedy ambitne plany zderzyły się z rzeczywistością, opowiada jeden z mieszkańców Żwakowa, który urodził się i mieszka w bezpośrednim sąsiedztwie niedoszłego osiedla „Stella”. – Miało być przeznaczone na zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych pracowników Fabryki Samochodów Małolitrażowych. Budowę rozpoczęto pod koniec lat 80-tych. Postawili bloki, domki jednorodzinne, wszystko w stanie surowym. Tutaj obok miał powstać plac, oczko wodne… – wskazuje na miejsce, tuż obok rodzinnego domu.
Jaka była główna przyczyna przerwania prac? – Wie pan, to były czasy przemian ustrojowych, po których na dalszą budowę chyba po prostu zabrakło pieniędzy. Budowa stanęła, a przez kolejne lata budynki niszczały i były rozkradane. A potem? Większość do niczego się nie nadawała i zrównali je z ziemią. Zachowało się tylko kilka bloków, które dokończyli” – opowiada 77-letni mieszkaniec Tychów, wskazując na budynki przy ul. Żorskiej od numeru 87 do 93B.
Na początku XXI wieku rozpoczęto w tym miejscu budowę osiedla „Sosnowego”. Historia zatoczyła jednak koło, bo prywatny inwestor ponownie postawił kilka budynków i później porzucił budowę. Osiedle Sosnowe, podobnie jak Stella, nigdy nie zostało dokończone. Po Sosnowym pozostała dziś jedynie nazwa przystanku autobusowego. Po latach udało się wybudować na tym terenie dwa osiedla – „Żubrów” oraz „Śląskie Ogrody”. Z wizjonerskich planów budowy osiedla przyszłości nic nie wyszło…











