Home / Historia / Skąd się wziął cmentarz przy ulicy Turkusowej?

Skąd się wziął cmentarz przy ulicy Turkusowej?

Od kiedy pamiętam, po prostu tam był. Wkomponowany w miejską przestrzeń, przez wiele lat niewzbudzający żadnych refleksji. Trochę na uboczu, nigdy nie rzucał się w oczy. Aż do pewnego momentu, kiedy zapaliła się lampka: „Cmentarz w środku miasta? Kto na to pozwolił? Kto nim zarządza? Przecież w bezpośrednim sąsiedztwie nie ma żadnej parafii… Dlaczego mimo upływającego czasu cmentarz się nie zapełnia?”. Odpowiedzi na te wszystkie pytania znajdziecie poniżej!

Cmentarz zaczął funkcjonować tuż po drugiej wojnie światowej. Pierwszy pochówek odbył się tu w 1946 roku. Był to cmentarz parafialny przy kościele pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa na Paprocanach. Z uwagi na rok jego powstania nie trudno się domyślić, że nie powstał on w centrum miasta, tylko miasto powstało w jego sąsiedztwie…

Wraz z rozbudową Tychów i budową kolejnych osiedli i bloków, położenie cmentarza zaczęło budzić kontrowersje. Do tego stopnia, że w latach 1950-1953 włodarze miasta podjęli decyzję o ekshumacji. W jego miejscu miał powstać ośrodek usługowy. Przeciąganie decyzji o ekshumacji doprowadziło jednak do sprzeciwu lokalnej społeczności. Ostatecznie, po wielu latach, sprawa zakończyła się na wydaniu zakazu dalszych pochówków. Ostatni pogrzeb na tym cmentarzu miał miejsce w 1970 roku.

Wraz z decyzją o zakazie pochówków sprzed ponad pół wieku, cmentarz przeszedł pod administrację miasta, które zarządza nim do dziś. A dokładnie robi to Tyski Zakład Usług Komunalnych w Tychach którego zadaniem jest dbanie o koszenie trawy, przycinanie drzew i wywóz śmieci.

Od lat 90-tych temat cmentarza co jakiś czas powraca. Parafianie chcieliby, aby ponownie był on zarządzany przez parafię oraz aby znieść zakaz pochówków. Mieszkańcy okolicznych bloków kategorycznie się temu sprzeciwiają. Co więcej – z ich strony padały kolejne propozycje o ekshumację, przeniesienie grobów gdzieś indziej i doprowadzenie do całkowitej likwidacji cmentarza.

Wchodząc na cmentarz, po jego lewej stronie znajdują się groby osób dorosłych, a po prawej stronie – dzieci. Przy niektórych grobowcach do dziś zachowały się charakterystyczne betonowe tabliczki z numerami grobów.

Od ostatniego pochówku minęło 55 lat. Wiele grobów znajduje się w kiepskim stanie, na niektórych brak pomników czy tabliczek. Co jednak ciekawe, równie dużo jest także zupełnie nowych pomników. Pomimo upływających lat, bliscy pamiętają o swoich przodkach i nawet po tak długim czasie decydują się na wymianę pomników na nowe.

Na cmentarzu znajdują się dwa Groby Weteranów Walk o Wolność i Niepodległość Polski, oznaczone przez Instytut Pamięci.

Czy Wy również, przejeżdżając obok, zastanawialiście się kiedyś nad historią cmentarza? A może znaliście jego historie i wiecie coś więcej?

Tagi:

Zostaw odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *