Home / Ludzie / Uwielbiałam biegać po żwakowskich łąkach!

Uwielbiałam biegać po żwakowskich łąkach!

„M jak Miłość”, „Plebania”, „Na dobre i na złe”, „Pierwsza Miłość”, „Barwy Szczęścia” czy „Wydział Kryminalny”, a obecnie „Dzielnica Strachu”. Oprócz tego grała w wielu innych serialach, w filmach długometrażowych, reklamach i użycza swojego głosu w bajkach. Tyszanka Jadwiga Gryn opowiedziała nam o swojej przeszłości związanej z naszym miastem!

„Do Tychów trafiłam wraz z rodziną, kiedy miałam sześć lat. Wychowałam się na osiedlu przy ulicy Księdza Eugeniusza Świerzego. Często, kiedy spoglądało się na tablice z nazwą ulicy śmialiśmy się, że ktoś popełnił na niej… błąd ortograficzny. Z balkonu mieliśmy piękny widok na łąki, na których pasły się krowy. Chodziliśmy do gospodarza po świeże mleko czy jajka. Do piekarni Jaworek zdarzało nam się podchodzić od podwórka, gdzie często udawało się ominąć kolejkę i kupić chleb” – wspomina Jadwiga Gryn.

„Uwielbiałam biegać po żwakowskich łąkach i jeździć na rowerze do lasu. Na świeżym powietrzu często wraz z koleżanką uczyłyśmy się na kartkówki i sprawdziany. Lubiłam chodzić na Żwaków, tam zawsze było nieco inaczej. Czuć było wiejski klimat i miło było posłuchać ludzi, którzy mówili gwarą. Lubiłam również wraz z rodzeństwem spędzać czas na Paprocanach” – opowiada.

„Jeśli chodzi o edukację, to po przyjeździe do Tychów najpierw trafiłam do zerówki w Przedszkolu nr 6. Później chodziłam do Szkoły Podstawowej nr 37, a następnie do Liceum Ogólnokształcącego nr 4 im. Gustawa Morcinka. Po skończeniu liceum wyjechałam z Tychów i rozpoczęłam studia na łódzkiej „filmówce” – dodaje.

Czy ktoś z Was mieszkał też przy ulicy Świerzego? Pamiętacie może Jadwigę Gryn z najmłodszych lat? A może są wśród nas osoby, które znają tyską aktorkę z podwórka lub ze szkoły?

Zostaw odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *