Home / Ciekawostki / Tychy w obiektywie kamery

Tychy w obiektywie kamery

Do najbardziej znanych filmowych produkcji, do których sceny kręcono w Tychach, kinomani zaliczą zapewne „Skazanego na Bluesa”. Jednak nie tylko historia Ryszarda Riedla, ale i ogólnie Tychy jako miasto, na przestrzeni lat przyciągnęły uwagę kilku reżyserów.

„Skazany na Bluesa” to film poświęcony legendarnemu Ryszardowi Riedlowi z zespołu Dżem, w którym odtwórcą głównej roli Ryśka jest Tomasz Kot. Jest to chyba najbardziej znana produkcja, do której sceny kręcono w Tychach. Już na samym początku filmu, scenę z wychodzącym do samochodu ojcem Ryśka oraz moment, w którym Riedel pyta Golę za pośrednictwem koleżanki, czy „chciałaby z nim chodzić”, nakręcono na osiedlu „F” przy ulicy Filaretów – gdzie faktycznie Ryszard Riedel mieszkał.

Kolejna scena, w której Riedel wraz z przyjacielem wyjeżdżają autostopem nad morze, nagrana została przy ulicy Stoczniowców, na ulicy pomiędzy stawami na Sublach. Scena pod kościołem została nakręcona pod parafią pw. św. Marii Magdaleny, gdzie faktycznie Rysiek z Golą wzięli ślub. Sceny rozmów – najpierw Ryśka z ojcem w nocy, a później z synem w dzień, zostały nagrane w tzw. „parku piwnym”, po drugiej stronie alei Bielskiej, naprzeciwko Browarów Książęcych. W końcowej fazie filmu, ponownie pojawiają się Suble.

Skutki picia wódki

„Skazany na Bluesa” trafił do kin w 2005 roku, 45 lat po premierze innego filmu, do którego sporo scen nakręcono w naszym mieście. „Historia współczesna” to film obyczajowy z 1960 roku. W jednej z głównych ról wystąpił znany z roli oficera Gestapo w filmie „Stawka większa niż życie” – Emil Karewicz. Na ulicach Tychów, a później na szklanym ekranie, pojawili się również m.in. Stanisław Mikulski, który największą popularność zyskał jako Hans Kloss, czy Jan Machulski, znany m.in. z filmu Vabank.

Film przedstawia historię o skutkach wprowadzenia do obiegu kradzionego spirytusu metylowego, będącego silną trucizną, a który przez jego degustatorów mylony był z etanolem. Trunek trafił m.in. do restauracji, na wesele czy do prywatnych domów, wywołując tragiczne skutki i dramat wielu rodzin. Sceny do filmu kręcono w 1959 roku, kiedy miasto było na początkowym etapie budowy. W filmie można zobaczyć wiele ciekawych scen przedstawiających, jak wyglądały Tychy w tych latach.

W kadrach można zobaczyć m.in. ulicę Cypriana Kamila Norwida, ulicę Dąbrowskiego i powstające przy niej nowe bloki, Stare Tychy oraz ulicę Kościuszki. Komendę Milicji odegrała Szkoła Podstawowa nr 5 z Oddziałami Integracyjnymi przy ulicy Czarnieckiego. Dom rodzinny Henryka Raka (Stanisław Mikulski) znajdował się w budynku przy ulicy Nowokościelnej 50, a potańcówka odbyła się restauracji Mimoza. Sceny szpitalne kręcone były w szpitalu przy ulicy Nowokościelnej, a izbę przyjęć odegrało wejście do Szkoły Podstawowowej nr 1 im. Rudolfa Zaręby.

Próba przekupstwa na osiedlu „E”

Drugi film, który częściowo był kręcony w Tychach w tamtym czasie to „Święta Wojna”, komedia z 1965 roku w reżyserii Juliana Dziedziny. To historia o dwóch małomiasteczkowych fikcyjnych śląskich klubach piłkarskich – Naprzodzie i Sparcie. Film można określić mianem „Piłkarskiego Pokera” lat 60-tych. Działacze i kibice Naprzodu próbują na wszelkie możliwe sposoby „załatwić” korzystny wynik dla swojej drużyny w starciu ze Spartą. W działania angażują kogo się da – od dyrektora kopalni, po komendanta milicji…

W przypadku tej produkcji kilka scen było nakręconych w Tychach na osiedlu „E”, przy dzisiejszych ulicach Einsteina i Estkowskiego. Są to między innymi zdjęcia sprzed wizyty prezesa Stronciaka u fryzjera (w tej roli wystąpił Jacek Fedorowicz), przebiegających pod blokami sympatyków Sparty pod mieszkanie prezesa, czy wyjście z domu na spotkanie najlepszego piłkarza Sparty – Grzesia Walczaka (w tej roli Andrzej Kopiczyński, „Czterdziestolatek”). W filmie wystąpili także m.in. Mieczysław Czechowicz (Hrabia z „Janosika”), Roman Kłosowski (Maliniak z „Czterdziestolatka”) czy Krystyna Feldman (babka Kiepska).

Nie tylko filmy, ale i seriale

W Tychach kręcono nie tylko produkcje długometrażowe, ale i odcinkowe. „Głęboka woda” to polski serial obyczajowy z 2011 roku, który opowiada historię pracowników ośrodka pomocy społecznej. W głównej roli występuje Marcin Dorociński, a fabuła serialu opiera się na perypetiach pracowników, którzy pod okiem nowego, bezkompromisowego dyrektora ośrodka, walczą o poprawę świadczonych przez placówkę usług.

Film nakręcony został we Wrocławiu, natomiast do realizacji zdjęć wykorzystana została również nasza tyska kryta pływalnia przy ulicy Edukacji. To właśnie na tym obiekcie kręcone były wszystkie serialowe sceny basenowe. Nie jest ich wiele i nie są one długie, ale mimo wszystko, nakręcone właśnie w Tychach. Film był emitowany w TVP2 od grudnia 2011 roku. Nakręcono dwa sezony po 13 i 12 odcinków. Pod koniec 2015 roku pojawiły się spekulacje, że TVP przymierza się do kręcenia trzeciego sezonu, ale do realizacji zdjęć nigdy nie doszło.

Nazywam się Tomasz Siwek

W temacie kinematografii związanej z Tychami warto jeszcze wspomnieć o dwóch filmach. Pierwszy to „Życie za życie. Maksymilian Kolbe” w reżyserii Krzysztofa Zanussiego z 1991 roku. Krótki epizod do filmu został nakręcony w Czułowie, przy nieistniejącej już dziś linii i stacji kolejowej. Drugi to film „Zawrócony” z 1994 roku w reżyserii Kazimierza Kutza, w którym główną rolę odegrał Zbigniew Zamachowski. „Nazywam się Tomasz Siwek, zamieszkały w Tychach przy ulicy Rewolucji Październikowej 5, mieszkania 23” – to jedna z kwestii wypowiedzianych przed kamerą przez aktora. Choć Zamachowski odgrywa w filmie rolę tyszanina, to jednak żadna z filmowych scen nie została nagrana w naszym mieście. „Część zdjęć kręcona była w Katowicach, a potem wróciliśmy do Warszawy i udawaliśmy, że to Śląsk” – tłumaczył aktor kilka lat temu podczas spotkania z mieszkańcami Tychów w Mediatece.

Zostaw odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *